17.10.2013

6. Wolałabym ciebie

(Rozdział pisany przez osobę pijącą malinowa herbatę z syropem malinowym ;-; Jestę debilę )
Wszyscy w gildii ostro zabrali się za przygotowania do Fantazji. Ci którzy nie brali udziału w paradzie, pomagali przy dekoracjach. A co u naszych gwiazd? Erza, Mira i Mistrz ćwiczyli szybkie zmienianie zbroi, wielkości ciała itp. Panel drugi przebierał się za koty, więc szykowali sobie stroje. Gray, Juvia i Gajeel ćwiczyli tworzenie rzeźb ze swoich magii. Piąteczka cały czas strzelała do tarczy, w końcu to panel mistrzów strzelania. Najwięcej humoru było oczywiście przy panelu 3, czyli Lucy, Natsu, Elfman i Loki. Ich zadaniem było odegranie jednej bajki, takiej beztytułowej. Heartfilia była porwana przez smoka, a na pomoc przyjeżdża jej księciunio na białym rumaku (Elfmanie xD).
-Cały czas mi się wydaje że to był pomysł Miry... -powiedziała blondwłosa.
_Oi, Lucy! Nie cieszysz się że jestem twoim księciem? -zaśmiał się Leo. Te popatrzyła na niego spod byka.
-No Elfman! Wskakuj w kostium konia! -krzyczał różowowłosy.
-To nie jest męskie!
-Bo sam cię w niego włożę! -zagroził zielonooki. Blondynka wstała z trawy, podeszła do nich i puknęła w czoło.
-Na razie próbujmy bez kostiumów, żeby się nie spaliły -zaśmiała się. Dragneel zrobił obrażoną minę.
-Odechciało mi się cię porywać -powiedział znudzony. Heartfilia zrobiła smutną minę, jakby chciała płakać. Popatrzyła na niego maślanymi oczkami.
-Natsu... -drżał jej głos. Chłopak odwrócił się do niej przodem. Pogłaskał po głowie i uśmiechnął się.
-No już, żartowałem -szybciutko się wytłumaczył. Blondyna zaśmiała się i pstryknęła go w nos. Po chwili znów zaczęli ćwiczyć. Szło im to bardzo dobrze. Próby skończyły się około 22, więc większość magów szła już do domu. Blondwłosa już ubierała sweter i żegnała się. Podbiegł do niej różowowłosy z propozycją odprowadzenia. Ta zgodziła się i razem ruszyli w stronę pomarańczowego mieszkania. Szli w ciszy. Ona zachwycała się gwiazdami, a on swoją gwiazdką.
-N-natsu? C-czemu mi się tak przyglądasz? -zapytała nieśmiało. Zarumienił się.
-A -t-tak jakoś -podrapał się w tył głowy.
-Szkoda że to Loki jest moim księciem -westchnęła.
-Wolałabyś Gołodupca? -spytał z smutkiem w głosie. Dziewczyna zarumieniła się.
-Nie... Wolałabym ciebie... -wymruczała pod nosem. On usłyszał to i zatrzymał się. Zdziwiona popatrzyła na niego i też się zatrzymała. Podszedł do niej i mocno przytulił. Od dawna chciał usłyszeć coś takiego z jej ust. A teraz to usłyszał, i wie co ona do niego czuje. Heartfilia oddała uścisk.
-Lucy... ja... -puścił ją. Chciał jej to powiedzieć, wyznać co czuje. Miał wielką gulę w gardle...
CDN.
__________________________________________________
Natsune przerywa w niefajnych momentach. Zła Natsune, brzydka Natsune. To chyba tyle, PA~!♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz